Nazwanie ostatniego tygodnia Realu Madryt katastrofą wydaje się być łagodnym określeniem. W drużynie zaczyna się "polowanie na czarownice". Jak twierdzi "As", Florentino Perez – prezydent klubu – zrzuca winę na piłkarzy. Po przegranym meczu Ligi Mistrzów z Ajaksem w szatni doszło do scysji między nim a kapitanem – Sergio Ramosem.